Wykonywanie tatuaży jest zabiegiem upiększającym, a jednocześnie chyba najbardziej, spośród usług świadczonych w szeroko rozumianej branży beauty, zbliża się charakterem do usługi medycznej. Wprowadzanie tuszu pod skórę to nic innego jak niekończąca się seria nakłuć. Każde z nich to, zgodnie z fachową terminologią, „naruszenie ciągłości tkanki”. A to wymusza stosowanie szczególnych środków ostrożności - dla bezpieczeństwa klienta oraz osoby wykonującej zabieg.
Spis treści:
Podstawową zasadą jest, by do wszelkich prac naruszających ciągłość tkanek, używać jałowych narzędzi: jednorazowych (jałowych, w fabrycznych opakowaniach) lub wysterylizowanych narzędzi wielorazowych (wyjaławianych i przechowywanych w specjalnych pakietach sterylizacyjnych). Opakowanie fabryczne lub pakiet sterylizacyjny powinno być otwarte bezpośrednio przed zabiegiem, a jałowe narzędzie może być użyte tylko u jednego klienta. Po zakończeniu zabiegu powinno zostać zutylizowane lub poddane pełnemu cyklowi dekontaminacji.
Niezbędnymi czynnościami profilaktycznymi w salonie tatuażu są też: dezynfekcja skóry klienta, dezynfekcja rąk osoby wykonującej tatuaż, dezynfekcja elementów maszynki do tatuażu nie podlegających sterylizacji, dezynfekcja wyposażenia salonu. Dezynfekcja sprzętu i powierzchni, z którymi klient oraz personel mają bezpośredni kontakt, musi być wykonywana po każdym zabiegu. Należy również pamiętać o rękawiczkach jednorazowych!
W salonach tatuażu wykorzystywane są maszynki o różnej konstrukcji. W tej chwili dominują urządzenia, w których najwrażliwsze pod względem sanitarnym elementy są jednorazowe. Użycie fabrycznie sterylnej igły czy kartridża gwarantuje pełne bezpieczeństwo (oczywiście pod warunkiem wymiany tego elementu po każdym zabiegu).
Obróbce biobójczej należy poddać wszystkie elementy, które mogą naruszyć lub mieć kontakt z naruszoną tkanką. Choć w niektórych przypadkach procedurą wystarczającą może być dezynfekcja danego elementu, to zdecydowanie bezpieczniejsze (i rekomendowana) jest sterylizacja w autoklawie. Maszynki do tatuażu wykonane są z trwałych materiałów, odpornych na ciśnienie i wysoką temperaturę - można je częściowo zdemontować, a poszczególne elementy poddać sterylizacji. Niektórych części urządzenia, choćby silnika, nie można sterylizować parą wodną pod ciśnieniem – w tym wypadku należy zastosować dokładną dezynfekcję odpowiednim preparatem biobójczym.
Wyjaławianie jest najskuteczniejszą metodą unieszkodliwienia wirusów, bakterii i grzybów. Proces sterylizacji w studio tatuażu wygląda dokładnie tak samo jak w gabinecie lekarskim.
Zanieczyszczony element maszynki należy poddać myciu ręcznemu lub maszynowemu, a następnie starannie wypłukać i osuszyć. Tak przygotowaną część/narzędzie umieszcza się w opakowaniu sterylizacyjnym (w małych placówkach najchętniej używane są torebki samoklejące, np. torebki Sterim). W każdym z pakietów należy też umieścić chemiczny test kontroli sterylizacji, z paskiem wskaźnikowym reagującym na typowe parametry sterylizacji parą wodną. Tu też możemy polecić testy chemiczne marki Sterim – bardzo łatwe w użyciu, o wysokiej jakości i przystępnej cenie.
Współczesne, wysoce zautomatyzowane autoklawy, są bardzo proste w obsłudze. Właściwy proces sterylizacji w takim urządzeniu przebiega płynnie, a parametry pracy urządzenia są rejestrowane i/lub drukowane, co ułatwia prowadzenie niezbędnej dokumentacji. Należy jednak pamiętać o regularnym testowaniu sterylizatora – służą do tego pakiety w standardzie Bowie & Dick.
Po zakończeniu procesu pakiety sterylizacyjne należy wyjąć z komory autoklawu i pozostawić do ostygnięcia, a następnie – zmagazynować w bezpiecznym miejscu.
Każde z nakłuć skóry to miejsce szczególnie narażone na zakażenie, zwłaszcza wirusami – choćby wirusem żółtaczki czy HIV. Ten mechanizm działa również „w drugą stronę”, ponieważ oprócz ryzyka przeniesienia drobnoustrojów do organizmu klienta, istnieje również możliwość zakażenia wirusami znajdującymi się w jego krwi. W tym przypadku nosicielem jest klient, a ofiarą może być tatuator albo inna osoba mająca kontakt z zanieczyszczonymi biologicznie narzędziami czy powierzchniami. Potencjalnym źródłem zagrożenia są więc również drobnoustroje znajdujące się na używanym sprzęcie, akcesoriach, meblach itp.