Jak sterylizować maseczki medyczne

Pandemia koronawirusa COVID-19 zatrzęsła rynkiem wyrobów medycznych. Środki ochrony osobistej, stosowane dotąd niemal wyłącznie przez personel medyczny (i to w szczególnych przypadkach), stały się niezbędne w normalnym życiu dziesiątków milionów ludzi. Załamała się płynność dostaw, a część asortymentu jest trudno osiągalna. Tymczasem specyfika zagrożenia koronawirusem i rygorystyczne procedury bezpieczeństwa radykalnie zwiększyły zapotrzebowanie na te produkty. By zapewnić ciągły dostęp do środków ochrony – w wielu placówkach maseczki FFP2 i FFP3, po sterylizacji, są używane ponownie.
Spis treści
1. Do sterylizacji – wyłącznie maseczki FFP2 i FFP3
2. Kiedy maseczka nie nadaje się do sterylizacji?
3. Jakiej metody użyć przy sterylizacji maseczek?
4. Kontrola procesu sterylizacji – niezbędna
Sterylizacja maseczek FFP2 i FFP3
Maseczki z tkaniny, wykonane samodzielnie, choć zapewniają pewną ochronę, do użytku medycznego się nie nadają. W oficjalnych wytycznych opracowanych w związku z pandemią COVID-19 czytamy, że maseczki z tkaniny w szpitalach mogą być używane wyłącznie w ostateczności, do czasu dostępności certyfikowanych środków ochrony indywidualnej (ŚOI).
Z kolei typowe maseczki chirurgiczne, zgodnie z nazwą, mogą być użyte tylko jeden raz. Ich głównym zadaniem jest ochrona pacjenta przez ewentualnym skażeniem ze strony personelu medycznego. Użyte materiały i konstrukcja nie pozwalają na ponowne wykorzystanie – materiał szybko traci właściwości filtrujące, a sama maseczka odkształca się i nie można jej dobrze dopasować do twarzy.
Czy produkty spełniające standardy FFP2 i FFP3 mogą zostać użyte ponownie?
Maseczki chirurgiczne z usztywnieniem na nos i brodę
Kiedy maseczka nie nadaje się do sterylizacji?
Przed resterylizacją konieczne jest sprawdzenie właściwości maseczki. We wspomnianych zaleceniach wymieniono przypadki, w których ponowne wykorzystanie ŚOI jest zabronione. Są to:
- wcześniejsze wykorzystanie maseczki przy procedurach medycznych, podczas których powstaje aerozol (zawilgocenie dyskwalifikuje maseczkę),
- zanieczyszczenie materiałem biologicznym albo płynami ustrojowymi (nie ma metod pozwalających na oczyszczenie powierzchni bez uszkodzenia struktury maseczki),
- zawilgocenie lub zamoczenie materiału (dochodzi wtedy do nieodwracalnej zmiany właściwości ochronnych, wysuszenie maseczki nic nie daje,
- odkształcenie skutkujące brakiem możliwości odpowiedniego dopasowania maseczki do twarzy (skażenie może wnikać przez nieszczelności),
- w przypadku wyraźnego pogorszenia możliwości oddychania.
Jakiej metody użyć przy sterylizacji maseczek?
Należy przede wszystkim pamiętać, że wspomniane metody zostały zaproponowane jako rozwiązanie problemu braku odpowiedniej liczby maseczek w zakładach opieki zdrowotnej. Dokument zawierający badania na ten temat, może być brany pod uwagę tylko wtedy, kiedy prawo krajowe dopuszcza resterylizację maseczek. Są to metody nadzwyczajne, które należy stosować tylko w ostateczności.
Na pewno nie można użyć żadnej z metod „domowych”. Ich skuteczność jest bardzo różna i w takiej sytuacji nigdy nie uzyskamy gwarancji bezpieczeństwa maseczki. Do sterylizacji należy użyć sprzętu profesjonalnego, sprawnego i regularnie serwisowanego.
Przy sterylizacji parowej maseczek FFP2 i FFP3 konieczne jest obniżenie temperatury procesu do 121 st. C. Przy wyższej temperaturze maseczki zwykle ulegają odkształceniu i ich ponowne dopasowanie jest utrudnione lub niemożliwe.
Do wyjaławiania maseczek lepiej nadają się sterylizatory plazmowe, w których proces przebiega w niskich temperaturach (ok. 50 st. C). Podczas badań przeprowadzonych w Holandii stwierdzono, że typową maseczkę FFP2/FFP3 można poddać dwukrotnemu cyklowi odkażania za pomocą nadtlenku wodoru – bez deformacji i bez utraty właściwości filtracyjnych. Wskazano jednak, że szkodliwe pozostałości gazu mogą pozostać na odkażonej maseczce nawet kilka dni po procesie.
Sprawdzana była również skuteczność innych metod sterylizacji maseczek – za pomocą promieniowania gamma, tlenku etylenu, ozonu czy promieniowania ultrafioletowego. Te sposoby są jednak trudne do zastosowania w warunkach placówki medycznej, albo mało skuteczne.
Kontrola procesu sterylizacji – niezbędna
Tak jak w przypadku standardowych cykli sterylizacji instrumentów i materiałów medycznych, również podczas wyjaławiania maseczek konieczne jest sprawdzanie skuteczności procesu. Chemiczne testy kontroli sterylizacji potwierdzają, że w komorze urządzenia panowały warunki zapewniające odpowiednią skuteczność biobójczą.
Warto raz jeszcze przypomnieć, że sterylizacja maseczek medycznych jest akceptowana jedynie jako rozwiązanie zastępcze i tymczasowe – w razie trudności z zaopatrzeniem w wyroby jałowe pakowane fabrycznie. Maseczki FFP2, a szczególnie FFP3 (przeznaczone do stosowania w warunkach szczególnego zagrożenia) z założenia są jednorazowe i tylko przy takim stosowaniu spełniają swoje zadanie w 100%.