No właśnie, dlaczego zapach dymu tytoniowego jest nieprzyjemny? Mechanizm odbierania bodźców węchowych jest bardzo skomplikowany, a wrażenia zapachowe mają charakter subiektywny, trudno więc określić uniwersalną normę. U poszczególnych osób różny jest zarówno próg węchowej wyczuwalności związku chemicznego, czyli stężenie związku chemicznego w postaci lotnej, przy którym jest on wyczuwalny, jak i tzw. hedoniczna jakość zapachu, czyli pozytywne lub negatywne odbieranie danej woni.
W powszechnej opinii zapach dymu z papierosów uchodzi za nieprzyjemny, co z pewnością jest wynikiem ilości substancji wchodzących w jego skład i proporcji między nimi.
Współczesna nauka ma narzędzia pozwalające zidentyfikować składniki dymu tytoniowego. Okazuje się, że znajduje się w nim kilka tysięcy związków chemicznych, z których większość w mniejszym lub większym stopniu wpływa na nasze organizmy. Kilkaset z nich opisano jako groźne toksyny, będące bezpośrednią przyczyną zachorowań na liczne schorzenia.
Z taką trucizną ma do czynienia nie tylko palacz, wprowadzający dym do ust i płuc bezpośrednio ze spalanego papierosa lub fajki. W unoszącym się dymie papierosowym znajdują się dokładnie te same substancje. Walka z groźnym przeciwnikiem powinna zacząć się od usunięcia dymu z pomieszczenia, a w ostateczności – przechwycenia możliwie dużej części szkodliwych związków. Kolejnym krokiem będzie próba neutralizacji nieprzyjemnej woni.
Już sam fakt palenia papierosów w pomieszczeniu powoduje, że dym bezpośrednio działa na ludzi i przedmioty. Toksyny dostają się do naszych płuc, ale też osiadają na odzieży, meblach, ścianach. Im krótsze będzie do oddziaływanie, tym jego skutki będą mniej uciążliwe. Stąd tak ważne jest wietrzenie lub wentylacja mechaniczna wyciągająca dym na zewnątrz.
Należy jednak pamiętać o tym, że zapach utrzymujący się w pomieszczeniu mimo wietrzenia, jest dowodem na to, że nie udało się usunąć cząsteczek substancji go wywołujących. Czyli wciąż jesteśmy zatruwani.
Uzupełnieniem wietrzenia może być zastosowanie specjalnych urządzeń, których zadaniem jest zmniejszanie ilości szkodliwych związków znajdujących się w powietrzu. W zaawansowanych oczyszczaczach powietrza wykorzystywana jest zarówno filtracja mechaniczna, jak i elektrostatyczna, co pozwala znacząco zredukować ilość toksycznych cząsteczek i ich zapach. Niektóre urządzenia wykorzystują również zjawisko jonizacji powietrza, czyli sztucznego wytwarzania jonów ujemnych, w celu zmiany ładunku elektrycznego zanieczyszczeń. Nie powoduje to usunięcia szkodliwych substancji, ale pozwala na zebranie ich w wybranym miejscu i unieszkodliwienie.
Pozytywnym, ubocznym skutkiem radzenia sobie z dymem papierosowym za pomocą mechanicznych oczyszczaczy powietrza, jest skuteczne usuwanie zanieczyszczeń o innych pochodzeniu – choćby kurzu, roztoczy czy pyłów PM 2,5 dokuczających nam zwłaszcza w sezonie grzewczym.
Zwieńczeniem walki z dymem papierosowym, a ściślej ze związanymi z nim nieprzyjemnymi wrażeniami zapachowymi, jest użycie specjalistycznego preparatu, wykorzystującego właściwości zaawansowanych związków chemicznych, zmniejszających lub niwelujących subiektywne poczucie uciążliwości.
Neutralizator zapachu może mieć formę pakietu, stopniowo uwalniającego niewyczuwalne opary aktywnego związku chemicznego, bardzo popularne są również różnego rodzaju aerozole, rozpylane za pomocą mechanicznego dozownika z dyszą lub pojemnika ciśnieniowego.
Odpowiednio dobrana wielkość cząsteczek preparatu w aerozolu sprzyja długotrwałemu unoszeniu się w powietrzu, co zwiększa skuteczność środka.
Palenie tytoniu (również bierne) szkodzi zdrowiu i poprzez wrażenia zapachowe negatywnie wpływa na nasze samopoczucie. Jeżeli nie możemy zlikwidować przyczyny, powinniśmy walczyć z dymem papierosowym wszystkim środkami, nie zaniedbując żadnego z kroków. Każdy z nich ma bowiem swoje znaczenie.